Uroczystą mszą św. przy Pomniku Ludzi Skrzywdzonych w 1976 roku w Radomiu rozpoczęły się uroczystości 30. rocznicy strajku radomskich robotników.
W obchodach uczestnicy premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek zaapelował o pamięć o tamtych wydarzeniach i przekazywanie tej wiedzy młodym pokoleniom. "Gdy cieszymy się odzyskaną wolnością, jest naszym świętym obowiązkiem pamiętać o tych wszystkich, którym tę wolność zawdzięczamy, którzy do odzyskania naszej wolności ponosili ofiary i płacili cenę, czasem najwyższą" - powiedział Śniadek.
W czerwcu 1976 r. robotnicy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom. 24 czerwca premier Piotr Jaroszewicz, występując w TVP, przedstawił społeczeństwu projekt drastycznych podwyżek cen żywności. Następnego dnia od rana zaczęły się strajki i demonstracje w Radomiu, Ursusie i - w mniejszym wymiarze - w Płocku. Według danych Instytutu Pamięci Narodowej, w Radomiu zatrzymano 651 osób, w Ursusie - 194, a w Płocku - 55. W całym kraju w proteście przeciw podwyżkom strajkowało ok. 100 zakładów. W efekcie 25 czerwca wieczorem Jaroszewicz odwołał podwyżki, a na uczestników protestów spadły później represje.
Źródło: http://dziennik.pap.com.pl/index.html?dzial=POL&poddzial=SPN&id_depeszy=19324007